środa, 2 marca 2011

Pierwsze oznaki wiosny?/The first signs of the spring?


Mam dość zimy! Już wystarczająco długo się tutaj panoszyła. Tęsknię już za wiosną i ciepełkiem.
Zaprosiłam do domu parkę uroczych królików. I wiecie co? Poprawiły mi humor.

I'm fed up with winter! It lasts definitely too long. I miss the spring warm weather.
I invited two charming bunnies to my house. And you know what? They cheered me up.









8 komentarzy:

  1. Króliki rzeczywiście wiosnę zaraz na myśl przywołują :)
    ładnie wyszły :) Śliczna z nich parka, i te ogonki :P cudne

    OdpowiedzUsuń
  2. super króliki - takich czarnych jeszcze nie widziałam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super kolory:) I fajne, wesołe mordki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Łał jakie czadowe!!!! Kolory rewelacja! I te policzki super. One chyba bardzo duże są? :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje króliki mnie rozbroiły!są re we la cy jne! no świetne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzieki wielkie :) Króliki nie są czarne ?! to ciemnoszary materiał, ale może faktycznie tak wyszły na zdjęciach.. a co do ich rozmiaru: maja po 49 cm wzrostu plus ok 20 cm uszy :)
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  7. No rewelacyjne króliki i maja boskie uszy:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Super pyszczki robisz tym swoim królikom.

    OdpowiedzUsuń