Pierwsze oznaki wiosny?/The first signs of the spring?
Mam dość zimy! Już wystarczająco długo się tutaj panoszyła. Tęsknię już za wiosną i ciepełkiem. Zaprosiłam do domu parkę uroczych królików. I wiecie co? Poprawiły mi humor.
I'm fed up with winter! It lasts definitely too long. I miss the spring warm weather. I invited two charming bunnies to my house. And you know what? They cheered me up.
Dzieki wielkie :) Króliki nie są czarne ?! to ciemnoszary materiał, ale może faktycznie tak wyszły na zdjęciach.. a co do ich rozmiaru: maja po 49 cm wzrostu plus ok 20 cm uszy :) Pozdrawiam,
Króliki rzeczywiście wiosnę zaraz na myśl przywołują :)
OdpowiedzUsuńładnie wyszły :) Śliczna z nich parka, i te ogonki :P cudne
super króliki - takich czarnych jeszcze nie widziałam:)
OdpowiedzUsuńSuper kolory:) I fajne, wesołe mordki:)
OdpowiedzUsuńŁał jakie czadowe!!!! Kolory rewelacja! I te policzki super. One chyba bardzo duże są? :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTwoje króliki mnie rozbroiły!są re we la cy jne! no świetne!
OdpowiedzUsuńDzieki wielkie :) Króliki nie są czarne ?! to ciemnoszary materiał, ale może faktycznie tak wyszły na zdjęciach.. a co do ich rozmiaru: maja po 49 cm wzrostu plus ok 20 cm uszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
No rewelacyjne króliki i maja boskie uszy:)))
OdpowiedzUsuńSuper pyszczki robisz tym swoim królikom.
OdpowiedzUsuń