niedziela, 13 listopada 2011

Nowe poduszki / New pillows



Pogoda dziś jest okropna, wstrętna po prostu… zimno, mokro i ponuro… Postanowiłam więc zaprosić do domu troszkę czerwieni, na rozgrzewkę. Mam plan, aby w tym roku w święta zagościło u nas mnóstwo czerwonych dodatków. Zaczęłam od poszewek na dwie poduszki. Bardzo przyjemnie się je szyło i już niedługo dołączą do nich zeszłoroczne poduszki z reniferami i … co tam jeszcze wymyślę.









Na razie przy życiu utrzymuje mnie wspomnienie sobotniego spaceru. Czasami jesień potrafi być jednak przyjemna.



Pozdrawiam i pogody… ducha życzę. Bo na tę za oknem, chyba nie mamy już co liczyć.

The weather is awful. It’s cold, wet and grimly. Despite the bad mood I decided to add some red decorations into our flat. This year I want to have merry and red Christmas. I need to collect lots of red decorations. I made two pillows decorated with red flower just for the beginning.

Despite the weather outside I wish you cheerfulness.

8 komentarzy:

  1. czerwień na święta idealna! poduchy są piękne! czekam, co jeszcze wymyślisz i stworzysz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne podusie! Z jakiego materiału zrobiłaś te płatki?

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję pięknie :)
    angel - nie wiem niestety co to za materiał, może jakaś niezbyt gruba wełenka ? Dostałam taki kawałek od mamy (jest krawcową) prawdopodobnie to resztka jaka jej została po uszyciu damskiej kurtki lub płaszczyka. Najwazniejsze, że jest mięciutki i nie strzepi się w ogóle :)
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  4. przepiękne są te poduszki:D

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne poduchy i na dodatek w moim ulubionym kolorze, super są:)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne poduchy i na dodatek w moim ulubionym kolorze, super są:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Poduchy s a po prostu fantastyczne. W sam raz na szarą jesień :) Słonka zyczę, pozdrawiam Agata

    OdpowiedzUsuń