Ja wiem, (naprawdę!) że jesień za oknem... że królują u Was dynie i grzyby, wiem, że dawno nie pokazałam NIC i ogólnie mnie widać nie było.. ale na swoje usprawiedliwienie mam wakacje (!!!!!) i niestety gwałtowną śmierć płyty głównej mojego komputera.. ale jestem, nadrabiam i od razu wrzucam kilka urlopowych wspomnień. Było C U D O W N I E!!! do tego cieplutko i smacznie :) Ok, bez zbędnego przynudzania - to nasze wakacje w pigułce :)
Wygląda mi to na Chorwację ale głowy nie dam:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Wakacje się udały
Pięknie. Niezwykłe macki :)
OdpowiedzUsuńChorwacja - BINGO! :)
OdpowiedzUsuńMusiały być cudowne te wakacje ;)
OdpowiedzUsuńoj bardzo się cieszę ,że jesteś :)wakacje jak widzę udane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny :) jako żywo było cudnie :) i... już się nie mogę doczekać przyszłorocznych :)
OdpowiedzUsuń