Tego rodzaju haftowane scenki rodzajowe wisiały obok pieca kaflowego w kuchni w starym domu mojej babci. Myślę, że sporo z Was je pamięta. Mnie zainspirowały do wyhaftowania podobnej dla moich rodziców z okazji ich rocznicy ślubu. Wyszło tak jak widać. Moje dzieło spodobało się im na tyle, że jest to pierwsza rzecz, którą widzą teraz goście wchodzący do działkowego domku moich rodziców. Idealnie wpisuje się w tamten klimat.
This kind of embroidered cloths were hanging in my grandmother’s kitchen. I think that a lot of you can remember such things. This kind of old embroidery inspired me to do something similar for my parents to celebrate their wedding anniversary. It came out as you can see. They appreciated my work so much that they make it the first thing their guests see now entering into their summer house. It fits perfectly.
Pamiętacie te stare haftowane makatki?
Do you remember those old embroidery?
pamiętam makatki w domie mojej prababci:)jedną szczególnie...nawiązywała do bajki o Czerwonym Kapturku.
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba ten pomysł i sama chętnie w mojej kuchni umieszczę makatkę,mam nadzieję że już nie długo:)
a ja pamiętam głównie takie z motywammi kuchenno - kulinarnymi .. ta dla rodziców powstała trochę dla żartu własnie ku pamięci makatek z ich dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Tak, pamietam z domu mojej babci Lenki z lapkami kuchennymi w jednakowym kolorze.
OdpowiedzUsuńTa sentencja jest absolutnie cudowna!!!!
Trafilam tu przypadkiem i bede Cie odwiedzac Kochana:)
Pozdrowienia i serdecznosci z deszczowego Londynu
Ania
Zapraszam serdecznie :D
OdpowiedzUsuńHej kochana, zajrzyj na mojego bloga, czeka Cie mila niespodzianka. Buzka
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog :)))
makatę pamiętam doskonale
pozdrawiam ciepło
Marta